Hej, Hi, hello

Annie

Dzień dobry wszystkim. :D
Jestem Ania, mam 15 lat, mieszkam w Gdańsku.
Zostałam tu przyciągnięta przez pewną wspaniałą osóbkę ( tak, Gosiu, jesteś wspaniała) ;) , a ponieważ lubię pisać, chyba mi się tu spodoba.
Cóż, piszę z potrzeby serca, gdy mi źle, gdy mi smutno, gdy wszyscy mają mnie głęboko w........
Jaka jestem? Raczej spokojna, chociaż bywam wredna, szalona, narwana. Przede wszystkim jestem szczera, co jest moją zaletą, ale również wadą. Przez ostatni rok, nauczyłam się tłumić emocje. Może kiedyś opowiem, dlaczego. Albo i nie.
W każdym razie jestem wielką fanką wampirów, fantastyki, ale też koloru różowego, wszystkiego co jest słodkie i zabawne. Jednak nie mylcie mnie z lalką Barbie. Blond włosy i wygląd lalki, nie oznacza, że w duszy jest się też pustą i wypraną z uczuć osobą.
Co jeszcze.... A uwielbiam Linkin Park, Dodę i wiele wiele innych. Właściwie słucham wszystkiego - w zależności od nastroju. A ten u mnie bardzo często się zmienia.
Jeśli macie jeszcze jakieś pytania, to słucham ;D

wiedzma

Miło cię poznać. Jesteś bardzo specyficzną osobą - w pozytywnym sensie. Życzę miłej zabawy i mam nadzieję, że szybko nas nie opuścisz.

Annie

Obiecuję nie opuścić ;]
Czemu specyficzną?

wiedzma

Fanka fantastyki i wampirów, a lubi kolor różowy?
Nie wiem jak Ty, ale dla mnie to strasznie nietypowe.

Annie

No fakt. Właśnie dlatego buntuję sie przeciwko oceniania ludzi tylko z pozoru. Często jak chodzę gdzieś z koleżankami na zakupy, to słychać np. takie teksty: " galerianki" albo "fajne dupy". To, że ktoś ma modny ciuch, trochę makijażu i nie wygląda jak fleja, to od razu jest panienką lekkich obyczajów? Moim zdaniem to przesada.
A co do mnie, to fakt. Wiele ludzi gdy mnie poznaje mówi " o fajna, głupiutka blondie" A mnie to wkurza, bo to, że lubię różowy i wyglądam jak Barbie, nie oznacza że nie jestem lekko zbuntowana i niezbyt milusia.
Kurczę, chyba niezbyt czysto to napisałam, ale cóż... miało wyjść logicznie ;]

Tygrysek

Witam, serdecznie witam ;)
Różowe wampiry? :P
Rzeczywiście dziwne połączenie wampirów i różowego, ale dziwne połączenia są fajne.

Coccaine

Różowe wampiry? Wampiry różowe?
Brr, straszne. Nie ze względu na kolor, bo jeszcze jestem w stanie go znieść, ale ze względu na te wampiry - nie cierpię. To po prostu straszne, że taka mania wszystkich napadła.

wiedzma

A ja lubię wampiry i to nie dlatego, że była mania na Zmierzch, ale to taki ciekawy temat.

Yume

Witam i ja! :p
I chyba jesteś dosyć gadatliwą osóbką, co nie?
:hamster_evil:

Annie

Oj, tak.. Uwielbiam gadać, pisać, wnerwiać wszystkich też :D
A co do dziwnych połączeń.... Ludzie! Wampiry też mogą być słodkie ;]
A wgl to wampirami zaczęłam sie interesować jeszcze na długo przed wybuchem "zmierzchomanii". Po niej tylko mi się na siliło :D

Shelley

i ja cię witam moja droga :)

Yume

Joan Bonham

I ja również witam ;) Różowe wampiry - dlaczego wszyscy się uczepili tematu? ;D Połączenie nietypowe, ale ciekawe i już ^^

Annie

Bo ja lubię się rozpisywać i pisać konstruktywnie. Jednakże się nie zdziwcie jeśli palnę coś od rzeczy. Bo zdarza mi sie mieć odpały i pisać w poście np. "xDDD" i to cały komentarz do jakiejś wypowiedzi innej osoby.

Coccaine

Alex

Bez kitu, nie wiem, czy się bać i uciekać w krzaki, czy też podejśc i pogłaskać te różowe wampiry. Na razie pogłaszczę. Jesteś cacy, cacy... Widzę, że podobnie do mnie lubisz wkurzać człowieków :D Lubię Cię, mimo różu xD

Yume

Manga i anime? Co widziałaś? xD
Jaką dramę widziałaś?

Annie

Hmmm, dramy to raczej nie bardzo, ale jeśli chodzi o japońskie kreskówki to byłam/ jestem wielką przeogromną fanką Czarodziejki z księżyca :D

Yume

Ale mówiłaś że któraś widziałaś! Którą?
Widziałaś może z anime NANĘ? ;>

Annie

Booże, nie wiem! xD Nie krzycz. Spokojnie.
Oddychaj, uwierz mi, to pomaga. ;]

Yume

No nie wiem, nie wiem. Na MangaKai przyniosło mi to odmienny skutek. xD

Annie

Zaczynam się ciebie z lekka bać. A czytasz/czytałaś może taką gazetkę jak Kawaii? ;>

Yume

Ja to jestem mały pikuś przy ludziach z MK. xD
Nie aczkolwiek wiem, że jest to prawie bóstwo dla niektórych otaku. Osobiście pożyczyłam od koleżanki ,,Magazyn" (jestem ciekawa, czy ona wie jaką to ma wartość? x]). Dodam, że jeśli miałabym taką możliwość to bym poczytała, ale zdobycie szanse na zdobycie Kawaii są równe zeru. ;p