|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
girlinthemirror
made in chajna
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: pisarka
|
 Wysłany: Sob 23:46, 13 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
| Shelley napisał: | | Spoglądałam na okno. |
Może lepiej brzmiałoby Spojrzałam w kierunku okna....
| Shelley napisał: | | Myślałam, że sumienie będzie mnie dręczyć, jednak nie słyszę żadnego odzewu. |
Skoro piszesz w czasie przeszłym to nie słyszałam żadnego odzewu
| Shelley napisał: | | Usiadłam na brzegu łóżka i wyciągnęłam się. |
Ja dałabym zaczęłam się przeciągać
| Shelley napisał: | | Włożyłam swoje ulubione spodnie i koszulę w kratę i zeszłam na dół. |
Chyba za dużo "i". Dałabym spodnie oraz koszulę w kratę i zeszłam na dół.
| Shelley napisał: | | Oh, tak. To miło z twojej strony, Julio. A obudziłaś już dzieci? |
Zgubiłaś znak "-".
| Shelley napisał: | | Chwilę po mnie zszedł Maciek, całe szczęście już ubrany. Usiadł na miejscu pomiędzy mną u Zuzą i kiwnął w stronę ojca. |
a, nie u.
| Shelley napisał: | | - Tak, proszę panią – nie zdążyłam skończyć zdania, gdyż mi przerwano. |
Ja bym dała pani, nie panią i "...", skoro jej przerwała.
| Shelley napisał: | | - Prawdę mówiąc nie mam konkretnych planów, ale chciałabym zapoznać się z miastem. Byłam w stolicy kilka razy, jednak nie znam jej dobrze, a powinnam skoro mam spędzić tu najbliższy okres życia |
Po "powinnam" dałabym przecinek.
| Shelley napisał: | | Niż z tymi swoimi kolegami czy z dziewczyną, która nie ma przyszłości. Nawet nie próbował jej bronić. |
Po przyszłości znak "-".
| Shelley napisał: | | - A więc idź się przygotuj do góry. Maciek, chodź tam ci pieniądze – powiedział Piotr, po czym wstał od stołu. To samo zrobili pozostali i ja również. |
To pierwsze zdanie mi się nie podoba. Zmieniłabym trochę konstrucję - A więc idź na górę, przygotuj się
W drugim zdaniu literówka - nie tam tylko dam i przed tam przecinek.
| Shelley napisał: | | Przecież to nie mądre, aby przeze mnie marnował czas i na dodatek za mnie płacił. |
Niemądre piszemy razem.
| Shelley napisał: | | Z pod łóżka wyjęłam adidasy i zbiegłam na dół. Czekał już ubrany przy drzwiach…. |
Spod, nie z pod. I dałabym zbiegłam na dół, gdzie czekał na mnie ubrany Maciek.
Rozdział mi się spodobał, zaciekawił mnie. Będę czekać na dalsze rozdziały!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Shelley
brytyjska herbatka
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lębork.
Płeć: pisarka
|
| Wysłany: Nie 16:28, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
W sumie myślałam, że jeszcze więcej błędów porobiłam.
No i cieszę się, że Ci się podobało. Nowy postaram się dodać jak najszybciej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
