Plastikowy koncert życzeń [PR]

Annie

hmm, sens i przekaz ciekawe, ale gdzieś się w rymach zgubiłeś, np. ogon - srogo.
Nie jest źle, ale stać cię przecież na lepsze wiersze ;]

Sheaim

Er... Co TO ma być?
Piszesz tutaj o czymś, ale i o niczym
to nie ma sensu...
Co ma wspólnego odkurzacz z bumerangiem? oO
To wygląda, jakbyś niektóre słowa pisał, bo się rymowało... A chyba nie na tym polegają wiersze, co?
T.

Wujek Donald

Lanie wody bez większego sensu... Ja wiem? Jakieś marzenia... Jakieś sroki... Jakaś antena... Nie trzyma się jedno drugiego, rymy są, ale co z tego? Trochę to takie... takie sztuczne, czy nie dociągnięte?

D.

szakala

Krytycy... xD
A moim zdaniem ten wiersz jest ciekawy. Owszem, nie jest zbyt trudny, ale nie pewno nie chaotyczny...! Mal, może wytłumacz, specjalnie dla panów, metafory zawarte w Twoim wierszu...? xP

Te słowa nie są dobrane byle jak i bez sensu. Proszę bardzo:

Wujek Donald

Może i tak, ale to jest w takim razie proste i płytkie...
I tak uważam że to takie lanie wody, bo właściwie o czym to? I nie musi mi "Pan" Mal tłumaczyć "metafor" tego wiersza dziękuję bardzo...

D.

Mal

po pierwsze nie mam zamiaru nikomu nic tłumaczyć.
po drugie ten wiersz ma tyle zwrotów które oprócz mnie zna tylko jedna osoba więc to jest za dużo jak na Wasze móżdżki
po trzecie ubraliście w inne słowa ten sam tekst i to wygląda przekomicznie
po czwarte pisze dla siebie i nikogo innego a na pewno nie dla was
reasumując piszcie sobie co chcecie i tak Wasza krytyka spływa z deszczem innych żałosnych chwil i wydarzeń

a co do tego:

Sheaim

Mal... Czuję w Twojej wypowiedzi gorycz. Czyżby ktoś ugiął się pod ciężarem krytyki? Zrozum, Ja do ciebie nie mam nic osobistego, po prostu piszę to, co sądzę o Twoich wierszach. A to, że Doniek raczył dokonać plagiatu to już nie moja sprawa.

Zapewniam cię: Zrozumiałem, o co Ci chodziło, po prostu nie widzę w tym żadnego sensu.

A w kwestii tego tekstu o móżdżkach... Naprawdę chcesz sobie urządzić potyczkę na słowa? Zapewniam cię, że nie przegram takiej konfrontacji. Twoja wypowiedź to w żaden sposób nie jest próba odparcia moich argumentów, tylko próba obrażenia mnie. Brawo, udało ci się. No i? Co z tego wynika? Jeżeli nie chcesz, jak piszesz, odpierać krytyki to proszę bardzo, ale to nie powód, by tą krytykę zgłaszających wyzywać od głupków i twardogłowych, choćby nawet w zawoalowanej formie, czyż nie?

Nie czepiaj się krytyka, lecz krytyki, Maleorze.

szakala

Faceci, czy wam odbiło? Pranie mózgu? A może gnicie mózgu, co...?!
Prosty i płytki to ty się stajesz, Doniek, przez twoje niczym nie uzasadnione złośliwości. Po co to? Ok, jeśli chcesz, to się taki stawaj, ale nie wyżywaj sie na innych, co?
Sheaim, nie wymądrzaj się swoją ,,inteligencją", bo sam się w nią wreszcie złapiesz.
Boże, ludzie...

Wujek Donald

Ja nie atakuję. Dobrze - mam nie krytykować, nie będę krytykował. I dla Twojej wiadomości nie staję się "prosty i płytki", jak to nazwałaś. Osobiście nic wielkiego do Mala nie mam. Raczej bym powiedział że Ty ostatnimi czasy masz coś do mnie, szakalo.
I na nikim się nie wyżywam nie zniżyłem się do takiego poziomu.

Yume

Jak tak sobie czytam to dochodzę do wniosku, że nie rozumiecie słowa krytyka i miesza Wam się ono z opinią.
Krytyka jest obiektywną, umotywowaną oceną tekstu.
Opinia jest oceną tekstu zgodnie z własnymi odczuciami.
I może się mylę, ale sądzę, że i wypowiedz Donia i Sheaima były opiniami, więc jak możecie mówić, że Mal nie toleruje krytyki? O.o
Poza tym krytyk ocenia tekst, a nie pisarza/poetę, więc Doniu... opanuj się. Jeśli coś masz do kogoś to po prostu to powiedz, a nie tłamś w sobie.

Dobra w poezji nie jestem, ale mi się tam wiersz podoba. Tak przeczytałam. xD Ale to przez szakalę, o!

szakala

Ekhm... Doniuś, twój post mnie rozbawił xD

Sheaim

PAX ludzie. Jeżeli to, co napisałem na temat Twoich wierszy, Maleorze odebrałeś jako osobisty atak na Twoją osobę, to przepraszam, postaram się w przyszłości pisać mniej zjadliwie.

Wiedźmo, to co pisałem wynikało z tego, co widzę w wierszu, i co uważam, że było niedociągnięte. To było projektowane jako krytyka i ewentualna porada na przyszłość.

Szkala i Doniek...
Jeżeli macie coś do siebie nawzajem, to takie rzeczy rozwiązywać na GG a nie tutaj, dobrze?
T.

szakala

ladyironia

Ja pierdolę, co to za bitwa i czemu mnie w niej nie ma, że tak się wyrażę?
Dobrze, ale omijając to wszystko co się tutaj dzieje - ja nie wytrwałam do końca wiersza. To moja opinia, nie wzorowana na opinii nikogo innego tutaj. Niestety, na pierwszy rzut oka wydaje mi się lekko płytki, za mało wyrazisty, za mało emocjonalny i ze źle dobranym słownictwem, tylko po to, by móc zrymować. Czasem lepiej napisać coś nierymowanego, byleby układało się w całokształt i nabierało sensu. Reasumując, nie podoba mi się on, ponieważ brakuje tu wszystkiego, co zazwyczaj urzeka mnie w Twojej poezji.