|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sysia
saturated with happiness
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 1927
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja się tu wziełam? Płeć: pisarka
|
Wysłany: Sob 21:11, 23 Sty 2010 Temat postu: List do Serca. [M] |
|
|
Serce moje,
Piszę do Ciebie z mojego małego końca świata. Mam nadzieję, że to przeczytasz. Powiedz mi przede wszystkim, czy naprawdę służysz do kochania? Czy może tak tylko mówią, żeby nie zrzucać wszystkiego na mózg? Tak to mózg może miałby jakiś taki (<3) znaczek i go przesyłano by zamiast „kocham Cię”. Ale przecież On ma już dużo roboty. Coś, oprócz nic nieznaczącego pompowania krwi, musieli zrzucić na Ciebie.
No, ale muszę Ci brutalnie coś powiedzieć: Jesteś beznadziejne! Nie potrafisz wypełnić swoich obowiązków. Zrozum, że nie panujesz tylko nad życiem fizycznym. Skoro teoretycznie, chociaż masz tę funkcję, odpowiadasz za naszą miłość, która jest podstawą życia. Została Ci dana wola zabierania i wręczania uczuć, ale nie przeginaj sobie. Najchętniej nie miałabym z Tobą nic wspólnego, ale Ty tak bezpodstawnie wpraszasz się w Nasze życia i mącisz w nich bez żadnej konsekwencji. Wiem, że Ty nigdy nie przestaniesz i tylu ilu jest ludzi, tyle będzie zawodów miłosnych. Powinnam była teraz napisać „Jesteś bez serca”, ale jaki sens w tej chwili miałoby to stwierdzenie? Żaden. Tak jak Ty zmieniasz sens naszego życia na „żaden bez tej drugiej osoby”. Gdybym miała Cię sądzić jak ludzi, skazałabym Cię na śmierć. Ale to Ty tutaj sądzisz. I rzucasz miłosne wyroki. Jeśli byłobyś człowiekiem uderzyłabym Cię teraz twarz i wylała kubeł wody na Ciebie. Tak jak Ty cucisz nas po każdym złudzeniu miłości.
Ale człowiekiem nie jesteś. Nie ma na Ciebie mocnych. Nie ma na Ciebie prawa. I tak robisz, co chcesz i za pewne nie zamierzasz przestać. Mogę próbować zwalczać Twoje działania, ale Ty i tak niepostrzeżenie wtrącisz swoje zdanie w każdą decyzję. No cóż. Jesteś, więc spróbuję żyć z Tobą w zgodzie. Proszę, pokaż mi, że warto się starać…
________________________________________
Nie mam pojęcia jak powinnam napisać zamiast "byłobyś"...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sysia dnia Nie 16:58, 24 Sty 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
wiedzma
łaskawie prosząca o ciastko
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 1499
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: pisarka
|
Wysłany: Sob 23:56, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Czemu ty takie piękne listy piszesz, co? No powiedź mi bo kurde nie mogę.
Psychol napisał: | Jestem beznadziejne! |
Jesteś być powinno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sysia
saturated with happiness
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 1927
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja się tu wziełam? Płeć: pisarka
|
Wysłany: Nie 0:24, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Nie są piękne. Są beznadziejne.
No powinno być jesteś, pomyłka.
Podświadomie jednak wiem, że to ja jestem beznadziejna, nie ono...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coccaine
najarana hiszpania
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 1398
Przeczytał: 26 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci? Płeć: pisarka
|
Wysłany: Nie 1:24, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Mm piękny :). Ale tamten poprzedni podobał mi się bardziej :). Chyba, że pomyliłam cię z jakąś inną autorką.. skleroza..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wujek Donald
najarana hiszpania
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 1493
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: pisarz
|
Wysłany: Nie 9:00, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Psychol napisał: | Nie są piękne. Są beznadziejne.
No powinno być jesteś, pomyłka.
Podświadomie jednak wiem, że to ja jestem beznadziejna, nie ono... |
A co Ty mi tutaj odstawiasz?!
Kto tu do licha ciężkiego jest beznadziejny?!?
List jest GENIALNY!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|