Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
panna R.
początkujący
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: pisarka
|
Wysłany: Sob 1:01, 30 Sty 2010 Temat postu: cienie rozstania [PP] |
|
|
minęli się jak obcy,
bez gestu i słowa.
jak podwórkowi chłopcy,
widzący w sobie wroga.
mimo deszczu widziałam,
ich smutek i cierpienie,
bo sama na swą pamięć nasyłałam,
długie czarne cienie.
I wtedy wyszło słońce,
wielkie! i błyszczące.
odwróciła się,
chciała podbeic do swgo przeznaczenia.
ale zobaczyła reflektory.
i jego samochód.
A ja staram się wyrazić teraz smutek ich spotkania.
Przysłoniętego przez te same cienie,
co moje wspomnienie.
Przez cienie rozstania.
_
Wiem, że fragment o słońcu infantylny. już mi to kiedyś ktoś mówił, aczkolwiek nie umiem wyobrazić sobie tego wiersza bez tych dwóch wersów...
Tagi, tagi, tagi, tagi i jeszcze raz tagi!
Y
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sysia
saturated with happiness
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 1927
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja się tu wziełam? Płeć: pisarka
|
Wysłany: Sob 1:22, 30 Sty 2010 Temat postu: Re: cienie rozstania |
|
|
panna R. napisał: |
Przysłoniętego przez te same cienie,
co moje wspomnienie.
Przez cienie rozstania. |
to powtórzenie mi tutaj nie pasuje.
poprzestawiałaś wyrazy.
jeszcze jest parę braków ogonków. pierwsza zwrotka mi się bardzoo podoba, reszta z resztą też jest ok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mal
brytyjska herbatka
Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdzie raki zimują (: Płeć: pisarz
|
Wysłany: Sob 12:15, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
no jak dla mnie również pierwsza zwrotka najlepsza...
te wersy o słońcu są szczególne...tzn szczególnie podobają mi się...może dlatego, że lubię takie wstawki w wierszach (: jedynie co to pasowałby mi bez tego wykrzyknika..no ale to moja opinia (:..wiersz bardzo ciekawy (:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coccaine
najarana hiszpania
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 1396
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci? Płeć: pisarka
|
Wysłany: Wto 0:54, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | minęli się jak obcy,
bez gestu i słowa.
jak podwórkowi chłopcy,
widzący w sobie wroga. |
Chyba się w tym zakocham!
Strasznie podoba mi się początek :). Potem tak jakbyś zgubiła rytm, czy coś i już nie było tak fajnie, jak na początku. Ale sens fajny :).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex
najarana hiszpania
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 1013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Iława Płeć: pisarka
|
Wysłany: Nie 16:49, 07 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
A ja zawołam: otaaaguj :D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ladyironia
fire burning desperately
Dołączył: 26 Sty 2010
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tam, skąd wszyscy uciekają. Płeć: pisarka
|
Wysłany: Nie 17:05, 07 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ja JA mówiłam! Nie lubię tego fragmentu, strasznie.
Wg mnie to wcale nie jest Twój najlepszy wiersz, uwielbiam ten o cieniu i wspomnieniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|