W teatrzyku lalek [PP]

Chaplin

A gdybym pociągnęła za właściwy sznurek? -
jak marionetka w teatrzyku lalek
tańczyłbyś tak, jak ja bym ci zagrała.
Upadałbyś i wznosił się
na drewnianych kończynach.
Zemsta jest słodka, mówią,
Zemsta ma smak czekolady
z bakaliami.
(Zemsta jest grzechem,
który popełniam z upodobaniem.)

A gdybyś pociągnął za właściwy sznurek? -
jak marionetka w teatrzyku lalek
tańczyłabym tak, jak byś mi zagrał.
Upadałabym i wznosiła się
na drewnianych kończynach.
Zemsta jest gorzka, mówią,
Zemsta ma smak kakaa
w proszku.
(Zemsta jest grzechem,
który popełniasz z przyzwyczajenia.)

Jaka szkoda,
że tak dawno zerwaliśmy nasze sznurki.
Zemsta była taka prosta
w teatrzyku lalek.

Annie

Piękny!

Normalnie masakrycznie świetny. Dawno nie czytałam czegoś równie emocjonalnego i wspaniałego. Gratulacje.

wiedzma

Nooo! I co ja mam tu powiedzieć, hę? Boski jest. Zgadzam się z Annie. Bardzo Gratuluję... i jeszcze raz powtoczę to: b o s k i !

Shelley

o Boszz! To było genialne, czytanie tego wielokrotnie sprawia mi przyjemność, co się zdarza rzadko. Masz talent, masz kurna talent!

ladyironia

Wiersz jest cholernie genialny, powinnam się schować z moimi. Podoba mi się przesłanie, użyte słowa, styl, magia i środki językowe - jedynym słowem: wszystko.

Mal

no świetny jest! po prostu świetny!

Villemo

Zdecydowanie na plus.
Bardzo mi się podoba.
Budzi bardzo wiele emocji...