|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wiedzma
łaskawie prosząca o ciastko
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 1499
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: pisarka
|
Wysłany: Śro 13:13, 30 Gru 2009 Temat postu: Tajemnica... [NZ] |
|
|
Mój wytwór. Taki beznadziejny trochę, bo wiecie dobrze, że pisać opowiadań nie potrafię...
Prologos
„Całe życie człowieka, jest tylko podróżą do śmieci”
- Seneka.
Wspomnienie.
Jeszcze do dziś wspominam moje tęskne dzieciństwo. Zbieranie jagód w lesie, zabawy z Anką, która mieszkała dosyć blisko i która do dnia dzisiejszego jest moją najlepszą przyjaciółką, przejażdżki rowerem, granie w gumę… To wszystko wydawało się takie piękne, takie czyste i szczere, bo kto by przypuszczał, że moje życie będzie taki trudne, takie tajemnicze. Pamiętam jednak coś jeszcze urywki wspomnień, które od pewnego czasu męczą mnie w nocy. Uśmiech mężczyzny...
Czym jest życie?
Każdy, co dzień, zadaje sobie te pytanie, chociażby nieświadomie. Ja mówię je na głos, aby w końcu znaleźć odpowiedź. Mimo nieudanych prób poszukiwań, nie poddaję się i błądzę wśród odpowiedzi. Życie można nazwać przygodą, cudem, zabawą…, Lecz, czym jest dla mnie? Praktycznie niczym. Od lat mieszkam z dziadkami, którzy kochają mnie jak tylko mogą – całym sercem. Od lat nie mam rodziców, których z resztą nie pamiętam. Moja matka zginęła przy porodzie… Nie obwiniam się o jej śmierć, choć mogłoby się tak wydawać. Jednakże czuję pustkę, spowodowaną brakiem matczynej miłości, której rodzicielka nie była wstanie mi podarować. Nigdy nie zastanawiałam się jak mogła wyglądać. Nie posiadam zdjęć, żadnych pamiątek, wszystko zostało wsadzone do jej grobu, na znak całkowitego oddalenia się od śmiertelnego świata.
Mimo tylu przeciwności losu, śmieci matki i braku ojca… Żyję. Choć czasami myślę, że tylko śnię. Mając iskrę nadziei, że ten długi i niemający sensu sen, skończy się tak szybko jak zaczął. Marzę, że już niedługo, będę wolna od przekleństwa mojego istnienia, bo codzienna rutyna to nie życie… to koszmar.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sysia
saturated with happiness
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 1927
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja się tu wziełam? Płeć: pisarka
|
Wysłany: Śro 13:16, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Tajemnica powinno być w tytule :)
Cytat: | zabawą…, Lecz, czym jest |
Wydaje mi się, że tu nie powinno być ani jednego przecinka, ale głowy nie daję.
Ogólnie zapowiada się nieziemsko ciekawie i czekam na c.d.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sysia dnia Śro 13:16, 30 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shelley
brytyjska herbatka
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lębork. Płeć: pisarka
|
Wysłany: Śro 13:21, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ja życie nazwę szczęściem, o.
Co do prologu to jest genialny. I ty mi kurna będziesz wmawiać, że nie umiesz! Dostaniesz w łeb i tyle, jak jeszcze raz to usłyszę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
różowy wampir
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 2222
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: pisarka
|
Wysłany: Śro 16:33, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ty nie umiesz? Nie umiesz? No chyba cię booli coś. *chowa się, by nie oberwać przypadkiem*
Moim zdaniem, to jest genialne. Naprawdę wstęp już rozbudza ciekawość, to ciekawe co będzie dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coccaine
najarana hiszpania
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 1396
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci? Płeć: pisarka
|
Wysłany: Śro 18:35, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Właśnie czytam i w międzyczasie szukam błędów, więc wypowiem się o całości na koniec, dobrze? :).
Cytat: | Pamiętam jednak coś jeszcze urywki wspomnień, które od pewnego czasu męczą mnie w nocy. |
Wydaje mi się - nie jestem pewna - że przed wyrazem 'urywki' powinien być przecinek, hym..
Cytat: | Moja matka zginęła przy porodzie… |
Błąd merytoryczny. Nie zginęła, a umarła, zmarła. Zginąć można w wypadku :).
Więcej nie znalazłam, a jeśli już, to napisała o nich Sysia :). Powiem ci szczerze: WOW. Naprawdę zapowiada się ciekawie, a przecież to dopiero prolog.
Nie przedłużając: rozpisałabym się, jak głupia, gdybym tylko mogła, powiem tylko, że:
Kupiłam tą historię! Uwierzyłam w nią! Koniec, kropka! Radujmy się!
A teraz składając ładnie rączki - pfff - bardzo proszę o ciąg dalszy i mam nadzieję, że dodasz go jak najprędzej .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yume
Radioaktywna
Dołączył: 24 Cze 2009
Posty: 1456
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Książkoland Płeć: pisarka
|
Wysłany: Śro 21:47, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Zapowiada się ciekawie. Choć trochę dramatycznie.
Nie wiem czemu, ale uwielbiam takie prologi!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tygrysek
Naczelny brykacz
Dołączył: 24 Cze 2009
Posty: 790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stumilowy Las Płeć: pisarka
|
Wysłany: Pią 0:11, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Opinia o tekście na końcu. Poczekasz sobie trochę Wiedzmo ;P
Coccaine napisał: | Cytat: | Pamiętam jednak coś jeszcze urywki wspomnień, które od pewnego czasu męczą mnie w nocy. |
Wydaje mi się - nie jestem pewna - że przed wyrazem 'urywki' powinien być przecinek, hym.. |
Masz rację. Przecinek przed urywki powinien być.
Sysia napisał: | Cytat: | zabawą…, Lecz, czym jest |
Wydaje mi się, że tu nie powinno być ani jednego przecinka, ale głowy nie daję. |
I Ty również masz racje.
A teraz troszkę mojej racji ;P
wiedzma napisał: | Nigdy nie zastanawiałam się jak mogła wyglądać. |
Przecinek przed jak.
wiedzma napisał: | Mając iskrę nadziei, że ten długi i niemający sensu sen, skończy się tak szybko jak zaczął. |
...tak szybko jak się zaczął.
Prolog naprawdę jest ciekawy i zachęca do dalszego czytania. A takie prologi są naprawdę ważne w opowiadaniu/powieści!
Coccaine napisał: | Nie przedłużając: rozpisałabym się, jak głupia, gdybym tylko mogła, powiem tylko, że: Kupiłam tą historię! |
Tę historię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|