|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sheaim
brytyjska herbatka
Dołączył: 30 Mar 2010
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skądinąd Płeć: pisarz
|
Wysłany: Śro 22:24, 23 Cze 2010 Temat postu: Poezja [bez taga, bo po co] |
|
|
Cytat: | UWAGA!
Treści zawarte w tym tekście mogą okazać się obraźliwe bądź niemiłe. Czytasz to na WŁASNĄ odpowiedzialność.
Tekst ten jest kwintesencją mojej filozofii na temat poezji, nie był pisany w celu obrażenia kogokolwiek lub czegokolwiek.
|
Skoro się tak rozwinąłem (a jak uważają niektórzy, zwinąłem, tu ukłon w stronę niejakiego pana M.) w dziedzinie wierszopisarstwa, stwierdziłem, że może zamieszczę tutaj moje rozważania na temat bycia wierszokletą i ogólnie konstruktywności poezji jako takiej.
Zacznijmy może od rozwiania wątpliwości co poniektórych (tu znowu ukłon w stronę Pana M.) nie idę na ilość. Moje wiersze, choć czasem wydać sięmogą nieskładne, zawsze pisane były pod wpływem chwili, podszeptem muzy, chwilową weną and whatsoever. Nigdy nie pisałem wiersza dla samego faktu wrzucenia chłamu na forum. Każdy wiersz ma swoje przesłanie, choć czasem niezbyt jasne.
Nie jestem również, jak to Pan M. raczył określić, "samozwańczym księciem poezji". Nie uważam się ci ja za takowego, i nie mam zamiaru uzurpować sobie tego tytułu (choć niewątpliwie byłoby miło, gdybym taki tytuł otrzymał).
Wiem, że na razie całość wygląda na znęcanie się nad biednym panem M. i jego nieszczęsnymi wypowiedziami. Nazwijmy to wprost: Uważam pana M. za skończonego idiotę, i nic tego nie zmieni. Jestem gotów polemizować z każdym, kto uważa inaczej. Nie uwłaczając.
Przejdźmy dalej.
Wiersze są dla mnie niejako sposobem wyrażania siebie. Nie jest to bezsensowny, bełkotliwy, wierszowany lub nie SPAM, jak można sobie pomyśleć przeglądając pobieżnie moją teczkę poezji.
Poezję jako całość uważam za sposób unaocznienia światu moich myśli, ambicji, uczuć i marzeń, gdy nie znajduję innego ujścia. Nikogo nie zmuszam do czytania moich wierszy, ale miło by było, gdyby ktoś raczył czasem coś napisać, żebym wiedział jak pisać, żeby Wam sięto czytało przyjemniej. Żebym się , powiedzmy, "lepiej sprzedawał".
Mógłbym moje wiersze zostawić dla siebie i odłożyć na szafkę, ale zawsze milej jest, gdy ktoś przeczyta i porozmawia. Nie chodzi tu o czyste "błe, złe, niedobre" dla samej zasady. Jeżeli wam się nie podoba - napiszcie. Bardzo chętnie porozmawiam z wami na ten temat i być może zmienię coś nie tylko w wierszu, ale i w życiu. Bo to nie ja piszę poezję, tylko poezja pisze mnie. Co zmienię w wierszu, zmienia się we mnie. Jak wiersz wygląda jak jeden wielki bulwers, cóż... nawyraźniej ja byłem w tedy taki.
Jeśli chcecie, żebym się zmieniał na lepsze, "ewoluował" emocjonalnie, piszcie, co wam nie odpowiada, co się podoba, co zmienić a co zachować.
to tyle, co mam do powiedzenia na ten temat.
Jeżeli ktoś poczuł się urażony, z najszczerszego serca przepraszam, ale i przypominam, że ostrzegałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|